Tak wiem, dość dawno mnie tu nie było, ale nie wiem jakoś nie miałam weny czy ochoty albo po prostu czasu tutaj coś dodawać.
Pewna cześć moich wakacji się skończyła, i strasznie nad tym ubolewam ale cóż, życie!
Zostały zdjęcia, wspomnienia i ślady po komarach, i nie tylko ;)
Ogólnie w Lloret byłam drugi raz, ale poznałam to miejsce dość bardziej dokładnie, nie da się tam zgubić!
( NIE WIERZYŁAŚ A JEDNAK !!- z pozdrowieniami dla Martyny !! ;)
Pewna cześć moich wakacji się skończyła, i strasznie nad tym ubolewam ale cóż, życie!
Zostały zdjęcia, wspomnienia i ślady po komarach, i nie tylko ;)
Ogólnie w Lloret byłam drugi raz, ale poznałam to miejsce dość bardziej dokładnie, nie da się tam zgubić!
( NIE WIERZYŁAŚ A JEDNAK !!- z pozdrowieniami dla Martyny !! ;)
No to było by na tyle reszta później ;))
serio Ewa serio ? ty tu coś dodałaś ? ;o nie no jestem z cb dumna zgredzie < 333
OdpowiedzUsuńNooooo kurde sama aż się dziwię, ale cuda się zdarzają ;DD
OdpowiedzUsuńhahhahah :D to dodaj co jeszcze u mnie też kolejna notka :D
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńhttp://closertotheedge1.blogspot.com/
Dziękuje <3
OdpowiedzUsuń